POLSKIE GTS I TALL WOMEN

Dejfff

Witam, mam na imię Dawid, dla znajomych po prostu Dejf. Jestem tu nowy i (najprawdopodobniej) wpadłem tu tylko na chwilę. W zasadzie mam pewien problem a że to forum odpowiednio traktuje tę tematykę no to wbiłem. Jak polecą hejty to trudno. Do rzeczy.
Mam 21 lat i gigantyczne kobiety pasjonują mnie odkąd sięgam pamięcią. Nie jest to do końca normalne (bez urazy), dlatego... chciałbym się pozbyć moich wszelakich fantazji erotycznych. Strasznie zaczyna mnie to męczyć wraz z wiekiem a gdy próbuję o tym zapomnieć, wraca to do mnie z powrotem, jeszcze mocniej. Zamierzałem się z tym wybrać do seksuologa/psychologa ale jakoś na razie nie mogę się w sobie zebrać, dlatego piszę na początek tutaj.
Nie wiem co już mam o tym myśleć. Spotkaliście się z taką sytuacją, gdzie ktoś chce w sobie zniszczyć fantazje? W ogóle da radę? A może przejdzie mi to wraz z wiekiem? Może zaakceptować?
Chciałbym z kimś o tym pogadać.

Gość

Jestem w podobnym wieku i mialem ten sam problem. Chcialem sie tego pozbyc bo wydawalo mi sie to az zbyt dziwne. Jak widac jestem tu administratorem wiec moj plan nie wyszedl Smile

Z ta nietypowa fantazja raczej nie da sie wygrac, moze wyciszyc, znalezc inna.
Z tym fetyszem wiaze sie zazwyczaj jeszcze kilka innych np. Stopy. Takze mozna czyms to zastapic.

stl

Jak miałem jakieś 10-11 lat to bardzo chciałem się tego pozbyć, bo tego nie rozumiałem. Unikanie myślenia o tym czy inne sposoby całkowicie zawiodły. Potem to zaakceptowałem, a jak odkryłem, że masa ludzi ma to samo, to zauważyłem, że to jest zupełnie normalne.

Ba, uważam, że tak jest dużo lepiej, niż w przypadku ludzi, którzy widzą wszystko w nudny, normalny sposób.

Zresztą, co to znaczy "normalne". Takie jak inni? A co inni mają do mnie? Niech się zajmą swoim życiem.

Zresztą, pewnie mało kto jest "normalny", każdy ma jakieś swoje fetysze, tylko mało kto się nimi chwali, dlatego możesz mieć wrażenie, że jesteś taki "nienormalny".

Moja rada, zaakceptować i nie przejmować się głupim społeczeństwem wmuszającym "jedyną poprawną" wersję seksualności.

Dejfff

Kiedy myślę o samoakceptacji odczuwam pewien żal odnośnie tego, że te fantazje są zwyczajnie niemożliwe do spełnienia - nawet te najzwyklejsze np. mam marzenie randki z seksowną, dwumetrową panną albo odczuwam potrzebę aby o miażdżeniu pofantazjować z moją hipotetyczną, przyszłą dziewczyną (jakby co to teraz nikogo nie mam).
Trochę się śmiałem z tego, że akurat mi się trafił taki "urojony" fetysz. Po pewnym czasie tylko się dziwiłem, że jest aż tak wielu mężczyzn myślących jak ja. Smile

stl

Dejfff

Reakcji ze strony dziewczyn to ja zawsze się obawiałem. Średniowiecza może nie mamy ale jednak to Polska Rolling Eyes

Tym bardziej, że od pewnego momentu współżycia zapewne chciałbym troszkę współdzielić razem z nią moje fantazje.
Ach, ja bym nie był tam takim optymistą w znalezieniu choć trochę wyższej panny - no chyba, że na jakimś portalu randkowym stworzonym specjalnie z myślą o nas Wink

Pomijam fakt jak czasem w społeczeństwie są źle odbierane takie związki, gdzie kobieta jest wyższa od mężczyzny. Bardziej nurtuje mnie to, że one same czegoś takiego nie chcą. Przynajmniej nie te, które spotykałem w życiu.

kuba

Nie da się tego pozbyć Wink

Odpuść sobie a oszczędzisz sobie frustracji.

Dejfff

Czasem odnoszę wrażenie pewnej dozy frustracji, nieważne czy to akceptuję czy nie (z rozmaitych przyczyn, choćby podanych powyżej). Confused

No ale w życiu mało kiedy dostaje się tego czego się chce.

Dejfff

Nie chciałbym wyjść tutaj na jakiegoś niewyżytego człowieka, lecz kiedyś myślałem nad tym czy może kiedyś tam nie wynająć sobie po prostu wysokiej prostytutki, tak aby trochę więcej mieć z tego fetyszu. No ale stwierdziłem, że taka zabawa raczej mijałaby się z celem.

fable1111

No no, więc niektórzy z was też mieli tak od dziecka??
U mnie się to zaczęło w wieku może niecałych 10 lat, pamiętam, że obejrzałem Attack a 50ft Woman na TV4, czy TVN7, a potem się już jakoś potoczyło samo ;p
Cieszy, że są inni tacy, raczej się tego nie pozbędziesz, ja najdłużej wytrzymałem niecałe 2 miechy bez żadnej wzmianki o GTS, dziwi mnie fascynacja stopami, dla mnie to nic specjalnego, zawsze lubiłem się porównywać do wysokich dziewczyn Smile

Sam jestem wysoki, więc trudno mi znaleźć jakąś wyższą dziewczynę, ale mam bardzo dobrą wyobraźnię ;p

Dejfff

FloydZ

Na forum jestem on już prawie 4 lat, a tak na dobrą sprawę raczej jestem tylko biernym obserwatorem, więc chyba czas się zacząć udzielać Smile

Osobiście nie gustuję w stricte tematyce GTS. Raczej moim fetyszem jest ogólnie pojęte rośnięcie co jest niestety kompletnie nierealną rzeczą. Poza tym z bardziej realnych kwestii mam fetysz na punkcie wysokich kobiet z dużymi stopami(min. 180, stopa min. 42-43). Tak na dobrą sprawę to wszystko zaczęło się w moim przypadku dosyć dawno temu, w wieku 8 lat, w podstawówce. W klasie miałem wtedy koleżankę, która była mega, mega wysoka jak na swój wiek - w 2. klasie na komunii przewyższała większość dziewczyn o ponad głowę, a w 6. klasie miała 185 cm i rozmiar stopy 44.
Strasznie mi się podobała i zapewne stąd się wziął u mnie cały fetysz.
Zresztą pamiętam jak w 5. klasie na dyskotece klasowej poprosiłem ją do tańca - było to najdziwniejsze, ale i najprzyjemniejsze doznanie jakie pamiętam w całym dotychczasowym życiu. Oczy miałem na wysokości dolnej część jej piersi ^^ Głównie to dlatego bo byłem i jestem ciągle dosyć niski jak na faceta(wtedy gdzieś miałem 150, a ona 180; teraz mam 170, więc stosunkowo mało).

Dejfff

Nurtuje mnie pewna rzecz. Gdy zakładałem temat pytałem się m.in. czy ten rodzaj fetyszu/parafilii po prostu przejdzie wraz z moim młodzieńczym wiekiem. Czy ktoś może napisać jak ty wyglądało u niego wraz z upływem lat?

stl

fable1111