POLSKIE GTS I TALL WOMEN

Maniek

Witam
Czytając i rozmyślając na temat studia gts w Polsce naszła mnie myśl na temat rozmowy z taką kobietą.
1. Chodzi o to jakbyście zaczęli rozmowę z dziewczyną, żeby zainteresować ten rodzaj fetyszu. Bo na pewno prosto z mostu byscie nie byli wstanie powiedzieć o tym, co nie? tutaj chodzi bardziej o dyplomacje.
Grunt, żeby od samego początku nie zrazić osoby.
Jak wy byście zaczęli na forach, czatach, w realu podejsc do kobiety i tak zakręcić rozmową, żeby pod koniec rozmowy była by zainteresowana tą tematyką.

2. Wiadomo jest, że kobiety myślą tak samo często o seksie jak my, ale o tym nie mówią. Ciekawi mnie w ogóle jak wykorzystać ten fetysz do gry wstępnej, co by kobieta miała by robić, jak myślicie co by chętnie robiła żeby zadowolić faceta.

Khabirkozak

Maniek

Tutaj nie chodzi o jej role, jaka by miała być w filmie, tylko o rozpoczęcie rozmowy, żeby przyzwyczaić zapoznać ją z taką tematyką.
No bo zaproponować jej taki film nie wiedząc czy by ja to zainteresowalo to trochę ryzykowne. Mi chodzi o przełamanie lodów

Na przykład fetysz stóp jest najbardziej zbliżonym fetyszem od tego naszego
Może najpierw przyzwyczaić do tego, a potem już z górki Smile

Khabirkozak

Maniek

No to źle do tego podchodziłeś.
Jestem Ciekaw jaki Ty dałeś powód, żeby Ci tak powiedziała.
Musiałeś jej dawać do zrozumienia, że ten fetysz jest ważniejszy od niej samej. To błąd! kobietę trzeba kochać taką jaką jest. Dać jej do zrozumienia, że jest doskonała dla Ciebie, ale po prostu lubisz ten fetysz i tyle.
Ona to chyba odebrała to tak, że marzysz o gigantycznej kobiecie, a sam powinieneś wiedzieć że to jest nie możliwe i że to tylko fantazja.
Nic na siłe, a jak na początku zareagowała tak jak zareagowała to bym na twoim miejscu nie rozmawiał na ten temat. z nią więcej.
Grunt, że wie i tyle. A z czasem sama może zacząć rozmowe, kto wie Wink

Khabirkozak

Wydawało mi się, że nie dałem jej do zrozumienia, że fetysz jest ważniejszy od niej samej. Z resztą, czego kobieta nie zrozumie, to sobie dopowie. Wiem, że to temat, którego więcej z nią nie podejmę.

stl

Ja rozmawiałem o tym z kilkunastoma dziewczynami, reakcje były różne i w dużej mierze zależały od tego jak zacząłem.

Najgorsze co możesz zrobić, to zacząć od tego, że to jest fetysz. To od razu kierunkuje rozmowę na temat seksu, co jest zawsze niebezpiecznym tematem.
Drugi błąd, to namolnosć - trzeba wyczuć, czy dziewczyna w ogóle chce rozmawiać na taki temat. Jak zapytasz dziewczynę, czy by cię rozdeptała, gdybyś był mały, a ona unika tematu, to pytanie jej o to samo co 15 minut jest zdecydowanie złym pomysłem. Metoda małych kroczków jest zdecydowanie najlepsza.

Najlepiej jest, gdy rozmowa o rozmiarze wyjdzie przypadkiem. Raz mi się cudownie rozmawiało z dziewczyną, która przypadkiem stwierdziła, że dobrze jest mieć mnie pod ręką (gdy jej w czymś pomogłem), na co ja odpowiedziałem, że w takim razie powinna mnie nosić w swojej torebce. Przy następnych rozmowach często żartowałem o tym, jak mi jest w tej jej torebce, a ona podchwyciła temat, wyszło z tego bardzo dużo gorących rozmów, z bardzo wieloma aspektami tego fetyszu. Wszystko wyszło naturalnie.

Inną dziewczynę, w dość wczesnej fazie randkowania, chciałem sprawdzić. Jako, że na kilku pierwszych randkach zwykle zadaje się masę pytań, a ta dziewczyna uwielbiała te pytania, zrobiłem listę z 10 pytań o różne tematy. To był taki niby quiz, gra, gdzie ja odpowiadałem na te same pytania. Te były w stylu "Co byś zrobiła gdybyś..."
"... miała milion dolarów"
"... mogła spotkać dowolną osobę, żyjącą teraz lub w przeszłości, to kto to by był i dlaczego"
"... mogła zostać superbohaterką, to jaką?"
"... gdybyś miała wehikuł czasu, to gdzie byś się udała?"

wiecie, takie typowe randkowe bzdury. I wśród tych pytań zaszyłem dwa, które w trakcie zadawania zadałem pytaniami "z Alicji w krainie czarów".
"Co byś zrobiła, gdybyś miała ... metrów wzrostu"
"Co byś zrobiła, gdybym się nagle zmniejszył"

W towarzystwie pytań o wehikuł czasu, supermoce i milion dolarów, te pytania w ogóle nie wyglądają dziwnie i nie rzucają się w oczy. Jeśli dziewczyna udzieli ciekawej odpowiedzi, możesz pociągnąć temat, pamiętając o nienamolności.

W sumie dzięki tym metodom poznałem (w realu, nie liczę dziewczyn z internetu) ponad 10 dziewczyn, które nawet jeśli same nie miały tego fetyszu, to nie miały problemu z rozmawianiem o nim.

Maniek

No właśnie to wszystko jest kwestią podejścia do tematu.
można rozmawiać na początku o filmach potem o polskich produkcjach.
A jak o polskich produkcjach to o King size i trzymać sie przez chwile tego filmu. To taki przykład.
Ale mi sie wydaje, że jak dziewcznie powiesz że lubisz kobiece stopy i jej sie to spodoba to powinno być z górki, chociaż bardzo długiej Wink

pancernik

Ja np. jak chcę zrobić jakiś kolaż z moją dziewczyną, która jest olbrzymką w mieście, to nie mówię jej o tym, natomiast dwa razy zrobiłem tak, że poprosiłem ją aby ubrała seksowne ubrania (legginsy, bluzkę i sportowe buty) i zrobiłem w odpowiedniej pozycji zdjęcia i w ten sposób mam materiał na kolaża. Ostatnio zrobiłem jej fajne foty i fajne kolaże z nimi, gdzie moja dziewczyna na kolażu stoi i jest wyższa od 30 metrowego bloku.

pancernik

A czy ktoś z was zrobił kolaża ze swoją dziewczyną lub koleżanką w roli głównej? Bo ja zrobiłem i to całkiem sporo.

stl

pancernik

a mógłbyś jakiś pokazać?

Maniek

pancernik

myślę że tak po warunkiem, że nikt by tej foty inny nie oglądał.